„Bardzo ważne jest, żebyśmy opłakali swoją ranę; to jest jedyna uczciwa rzecz do zrobienia. Ponieważ poprzez opłakanie jej uznajemy prawdę – że zostaliśmy zranieni przez kogoś, kogo kochaliśmy, że straciliśmy coś bardzo drogiego i że to bardzo boli. Łzy są uzdrowieniem. Pomagają otworzyć i oczyścić ranę. Augustyn w swoich Wyznaniach napisał: „Łzy… popłynęły, a ja pozwoliłem im płynąć swobodnie, zmieniając je w poduszkę dla mojego serca. Na nich spocząłem”. Żal jest formą potwierdzenia, przekazuje prawdę, że rana była ważna..”
John Eldredge – Dzikie serce. Tęsknoty męskiej duszy.
