Serca nie oszukasz. Nikt nie oszuka. I taka jest prawda. To się czuje.
I tęsknotę się czuje jak zapach kawy, której nie można wypić, który tylko zapachem jest i drażni duszę. Czuje się dłonie w snach. Pocałunki obok. Poduszki.
Znałam takich, co uciekali od serca. Ale od serca się nie ucieknie. Tak naprawdę nie ma ucieczek. Dróg wyjścia, skrótów. Może być przerwa w sercu na chwilę. Próba zakrywania uczuć ręką. Później i tak wszystko wraca. Przychodzi. Można milczeć, liczyć do stu i przekonywać siebie, że nic, mówić do siebie: nie i nie. I co z tego?
Pragnienia zawsze wracają, jeśli są prawdziwe.
Kaja Kowalewska