Często walczymy z różnymi rodzajami bólu, ale nie zastanawiamy się nad tym, że ból fizyczny może być po prostu skutkiem nagromadzonych w ciele emocji, przeżyć, krzywdy, smutku, traum czy stresu. Ile razy z góry pomyślałeś, że ból pleców wynika z tego, że źle ułożyłeś się we śnie? A ból głowy związany jest ze zmianą pogody? Bóle menstruacyjne – ponieważ tak musi być. Zwykle bierzemy tabletkę lub ignorujemy ból i złorzecząc mu staramy się przetrwać do wieczora, aby usnąć z nadzieją, że rano obudzimy się bez dolegliwości.

Czasem warto zastanowić się nad dolegliwościami. Nasze mądre ciało poprzez ból, czy choroby też może chcieć nam coś przekazać. Że nadużyliśmy siebie. Że przekroczyliśmy zdrowe granice, że zgadzaliśmy się na coś, na co nie powinniśmy, a czasem, że nasze myśli i przekonania robią nam krzywdę.

Kiedy pojawia się ból głowy, ciało może sygnalizować, że czegoś potrzebuje lub potrzebuje byś zrobił coś inaczej. Kiedy odczuwamy dyskomfort w okolicach szyi, może to oznaczać, że dźwigasz jakieś winy, ale też i błędnie rozumiane poczucie winy. Ból pleców w części górnej sygnalizuje brak emocjonalnego wsparcia – czy to z powodu, że czujesz się nie kochany, czy sam nie wiesz, jak okazywać miłość bliskim w twoim życiu. Ten rodzaj bólu dotyczy miłości i wsparcia na każdym poziomie. Bóle pleców w okolicach lędźwi może świadczyć o tym, że czujemy się niepewnie, czujemy zagrożenie i niepokój.  Ból ramion mówi o tym, że niesiemy jakiś ciężar, duże problemy i zmartwienia, które za bardzo zajmują nasz umysł. Natomiast ból bioder może pokazywać, że utknąłeś w jakimś punkcie, albo boisz się coś zmienić i iść do przodu. Wychodzenie ze strefy komfortu jest dla ciebie trudne. Tak mogą przejawiać się obawy związane z podjęciem ważnej decyzji. Ból umiejscawia się w kolanach, kiedy organizm chce nam powiedzieć, że należy zaufać innym, nie brać na siebie wszystkich decyzji i odpowiedzialności.

Nasze ciała zasługują na więcej niż im często dajemy. W ciele trzymamy najgłębsze sekrety naszych emocji. Bądź uważny. To tylko kilka przykładów, ale jest wiele więcej problemów fizycznych, mających podłoże w emocjach.

A następnym razem, kiedy się pojawi jakiś ból, zanim sięgniesz po tabletkę – jeśli tylko to możliwe – pobądź chwilę z tym bólem. Na osobności. Zamknij oczy i poczuj ten ból, jak najmocniej możesz. Nie myśl na początku, tylko czuj. Jak trzeba płacz, skul się, jęcz. Potraktuj swój ból, jak swoją wewnętrzną mądrość. Posłuchaj, co ci ma do przekazania. Teraz zastanów się, co organizm może chcieć ci przekazać. Może w jakimś zakresie wyczerpałeś swoje siły. Może zbyt dużo masz na głowie. Może nie jesteś szczery wobec siebie. Może czujesz się zbyt samotny.

Może czas coś zmienić.