WIEDŹMA Z TARGU

Poszłam dziś, jak prawie co tydzień, na pobliski targ. Lubię te poranne ludzi wycieczki za smakiem, zapachem, świeżością. I kolory. I różnorodność oferty naszego targu. Weszłam od strony końca, od stoisk z niewarzywami. A tu między straganem z chińską biżuterią i straganem z antykami, siedzą na małych stołeczkach dwie mocno starsze emerytki. Duże. I sprzedają … Czytaj dalej WIEDŹMA Z TARGU